środa, 7 grudnia 2011

Bursztynowym szlakiem...

Kocham Gdańsk, Stary Gdańsk ... ulicę Mariacką i jej niesamowity klimat. Idealne miejsce na romantyczny spacer we dwoje...  w naszym wypadku we troje ;)



3 komentarze:

  1. Też lubię, choć byłam tylko jeden jedyny raz :-) Właśnie na romantycznym wypadzie z przyszłym mężem :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej z calego Gdanska to znam Galerie Baltycka i WSTiH na Wrzeszczu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj to masz dużo do nadrobienia! ;)
    Gdańsk o tej porze roku jest spokojny, cichy i nieco tajemniczy... uwielbiam go za te małe i wąskie uliczki, masę klimatycznych kawiarenek i piękne wspomnienia! Można powiedzieć, że wychowałam się przy Gdańskiej Starówce i nie zapomnę tych rurek z kremem schodkami w dół...

    OdpowiedzUsuń