piątek, 22 czerwca 2012

Dzień Taty!

Takie mnie naszły miłe wspomnienia przy wieczornej herbatce w ogrodzie.... Jako że jutro pochałaniam się w przygotowania garden party z okazji imienin Mamy i nie wiem czy zdąrzę coś tu napisać, piszę kilka słów dla Taty dziś.
Pamiętam jak byłam małą  dziewczynką, jak siedziałam u Taty na kolanach i wspólnie ogladaliśmy Wieczorynkę. Pamiętam jak czytał mi bajki. Spędzaliśmy razem wiele czasu, byliśmy zgraną paczką. Zawsze mogę na Ciebie liczyć. Zawsze umiesz mnie pocieszyć. Zawsze we mnie wierzyłeś. Zaraziłeś mnie pozytywnym podejściem do życia, czerpania z niego pełnymi garściami. Dziękuję, że pokazałeś mi świat. Dziękuje, że jesteś Tato.

Dziś, kiedy widzę jak bawi się z Mają, jak swymi silnymi ramionami obejmuje tą małą dziewczynkę, wiem, że jest między nimi niesamowicie silna więź. Wiem, że kocha ją równie mocno jak ja. To chyba najpiękniejszy widok na świecie, kiedy ona roześmiana do rozpuku skacze mu po brzuchu. To On uczy ją samodzielości i odwagi.  To On oduczył ją picia słodkich soczków a nauczył  picia wody mineralnej. To On uczy ją jazdy na rowerku. Mają swój tajemny kod, rozumieją się bez słów ( dosłownie i w przenośni, bo przecież Majunia jeszcze nie mówi, choć rozumie prawie wszystko). To piękne, kiedy ona z rana wskakuje nam do łóżka i próbuje podnosić mu powieki, żeby tylko Go zobaczyć i zwrócić jego uwagę. Tatuś robi najlepsze kąpiele, takie z bąbelkami. Tatuś najlepiej przygotowuje do snu. Kiedy tuli ją w ramiona i szepcze do ucha bajkę czy spiewa kołysankę widzę w Nim kogoś więcej. To nasza głowa rodziny, nasz silny mężczyzna... Tatuś.
Widzę, że jesteś dla Niej kimś naprawdę wyjątkowym. Majunia tego jeszcze nie powie( choć napewno tak czuje) więc przekazuje w jej imieniu - Bardzo Cię kocham Tatusiu!

1 komentarz:

  1. bardzo podoba mi sie Twoj blog kochanie
    kocham moje dziewczyny

    OdpowiedzUsuń