niedziela, 15 lipca 2012

Magiczne 29

Cichutko z samego rana...
JA: sto lat, sto lat, niech żyje żyje nam..
ON: O Boże, za pół roku, rocznikowo będę miał 30 lat. Idę spać...
Tak zaczęliśmy dzisiejsze świetowanie urodzin mojego męża. Przyznaję, później poszło juz trochę lepiej. Były słodkie naleśniki do łóżka, uroczysty obiad w gronie najbliższych, dużo pozytywnych emocji.
Kochanie, życzę Ci wszytskiego najlepszego, dla mnie zawsze będziesz młodym ( niespełna 30letnim) przystojniakiem!
Już niedługo przepisy na ciekawe urodzinowe dania m.in pyszny schab oraz świeże letnie sałatki!

3 komentarze:

  1. Uwielbiamy imprezowe przepisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 lat dla męża :))
    mój też niedługo 29 lat skończy, ciągle powtarza ( wmawia sobie:P ) że czuje się jak nastolatek :P

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe, cos w tym jest. Niby mężczyźni nie przejmują się aż tak wiekiem jak kobiety, podobno mówią że z mężczyzną jest jak z winem - im starszy tym lepszy, ale widać że jednak przeżywają swoje nieuchronne dorastanie i przejmują się tym równie mocno jak my, kobiety ;)

    OdpowiedzUsuń