poniedziałek, 3 października 2011

Po staropolsku...



Nie będę sie rozpisywać ani rozwodzić, wystarczy że napiszę- Kaczka z jabłkami po staropolsku. Szlachecka uczta. To wyjątkowe danie na wyjątkowe okazje. Pierwsze urodzinki naszej córeczki były dobrym pretekstem na ten przepis.
Kaczkę dzień wcześniej nacieramy solą. Obieramy jabłka i gruszki ( łącznie ok.3kg.) i faszerujemy nimi kaczkę i zszywamy. Resztę owoców wkładamy do naczynia żaroodpornego w którym bedzie się piekła. Nagrzewamy piekarnik do 170 stopni i pieczemy w zależności ile waży kaczka np. jeśli waży 3kg pieczemy ją 3godziny.
Podajemy z borówką i pieczonymi ziemniaczkami.  






3 komentarze:

  1. Tak sobie mysle, czy ja lubie kaczke ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie zdecydowanie za tluste mieso..az mam ten posmak w ustach!Zdecydowanie bardziej wolę indyka. Ale borowkom i pieczonym ziemniakom nie odmowie;-)jak się udalo kinder party?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko zależy od samego mięsa, owszem bywa tłusta ale ta była wyjątkowo młoda i naprawde pyszna.
    Kinder party udane w 100%, w najbliższych dniach pełna fotorelacja ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń