Lubię grzyby, kojarzą mi się ze Świętami Bożego Narodzenia, kiedy moja mama robi wspaniałą zupę z borowików z lanymi kluseczkami własnej roboty. Trochę z tęsknoty za tym klimatem a trochę z chęci spróbowania czegoś nowego znalazłam przepis na super zupę- krem. Wygrzebałam go na stronie "Kuchnia Agaty". Polecam tę stronę, czerpię z niej wiele inspiracji i zawsze pozytywnie mnie zaskakuje.
400g pieczarek
1 szklanka suszonych grzybów leśnych najlepiej borowików
2 marchewki
1 piertuszka (korzeń)
1/2 selera
2 ziemniaki
1 cebula
1/4 łyżeczki rozmarynu
gałka muszkatołowa do smaku
1 łyżka oleju
1 -1,5 l. bulionu ( może być kostka rosołowa)
sól, pieprz
śmietanka
Przygotowanie:
Warzywa (marchew, pietruszka, seler, ziemniaki) ugotuj do miękkości w bulionie. Na patelnie wlej łyżkę oleju, zeszklij cebulkę, dodaj pieczarki i rozmaryn. Kiedy zbrązowieją, przełóż je do bulionu, dorzuć grzybki suszone i gotuj ok.10min. Kiedy wszystkie warzywa będą miękkie, zmiksuj na głądki krem. Dopraw solą i pieprzem oraz świeżą gałką. Podawaj z łyżką gęstej śmietany. Dodam, iż zupa jest bardzo gęsta i pożywna, w zupełności może zastąpić drugie danie! I już! Gotowe! Prawda, że proste!?
Razem z kolezankami prowadzimy blog z poradami, przepisy tez sie znajda ;) jakbys miala ochote to zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJasne że tak! Poproszę o wiecej szczegółów ;)
UsuńAle smakowicie wygląda. Uwielbiam takie kremowe zupy.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!
Ja też je lubie, staram się do nich przekonać i męża. Są smacznie i bardzo pożywne, ja najadam się w zupełności
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremowe zupy, wersja pieczarkowa na pewno fantastyczna :)
OdpowiedzUsuń